Setra S 210 HD na początku lat 80. została godnym następcą legendarnych autobusów klubowych S 6 i S 80. W kolekcji zabytkowych autobusów firmy Setra także jest taki model. Pochodzi z Turcji i pierwotnie był prezentem właściciela dla swej małżonki.

Burzliwa historia z często zmieniającymi się właścicielami? Miliony kilometrów przebiegu? Kosztowne naprawy i renowacje? Pudło! W porównaniu z wieloma innymi okazami w kolekcji zabytkowych autobusów firmy Setra historia modelu S 210 HD jest zupełnie niezwykła – jeden właściciel, użytek prawie wyłącznie prywatny, 60 tys. kilometrów przebiegu i stan oryginalny. Do tego ten autobus klubowy rocznik 1988 nie osiągnął jeszcze oficjalnego wieku pojazdów zabytkowych wynoszącego 30 lat. A mimo to model S 210 HD to prawdziwa rzadkość, a jego niezwykła historia jest warta poznania.

Na początku lat 80. Setra wycofała z oferty serii 200 model wysokopodłogowy S 208 H o długości zaledwie 7,60 m i wysokości zaledwie 3,07 m. Długoletnią tradycję autobusów klubowych Setra kontynuował wówczas dłuższy o 1,70 m i wyższy o 27 cm model S 210 HD. Po raz pierwszy łączył on zalety midibusa z komfortem „dużego” autobusu: z jednej strony koło skrętu wynoszące 16,56 m, maks. 37 miejsc siedzących, z drugiej strony bagażnik o pojemności sześciu m3, toaleta w środkowym wejściu i mocny 6-cylindrowy silnik w układzie V. Do tego seryjny ABS i lista opcji, która w niczym nie ustępowała dłuższym modelom.

Dla Nevzata Pekuysala, założyciela i właściciela tureckiej firmy autokarowej Varan, Setra S 210 HD właściwie nie wchodziła w rachubę. I to pomimo tego, że liczący wówczas ok. 330 autobusów tabor firmy specjalizującej się w obsłudze połączeń dalekobieżnych od 1984 r. składał się wyłącznie z autobusów Setra. Dziewięcioipółmetrowy autobus był zwyczajnie za krótki na tego typu trasy. A jednak Pekuysal w 1988 r. zamówił w Ulm jeden egzemplarz modelu S 210 HD jako prezent dla swej żony, która chciała nim jeździć na wycieczki rodzinne i zakupy z przyjaciółkami. Grupa foteli umieszczonych dookoła w tylnej części, fotele vis-á-vis ze stolikiem, elektronicznie regulowana klimatyzacja, ogrzewanie postojowe, ekran i magnetowid Blaupunkt, kuchnia, centralny zamek bagażnika, alarm i drążek do wieszania ubrań w bagażniku to tylko kilka z wielu elementów wyposażenia dodatkowego oferujących pasażerom i kierowcy ekskluzywny komfort.

Mimo to pojazd rzadko był wykorzystywany. „Najdłuższa podróż, którą odbył, to wycieczka małżonki właściciela z przyjaciółkami do Wiednia”, opowiada Udo Sürig, który jako rzecznik prasowy Setry do 2008 r. opiekował się także kolekcją zabytkowych autobusów. Podczas wizyty w Istambule na początku lat dwutysięcznych firma Varan odebrała go wraz z delegacją firmy Setra z lotniska modelem S 210 HD, który służył już wyłącznie do przewozu VIP-ów. Przypadkowe spojrzenie na licznik wprawiło Süriga w zdumienie: „w ciągu 20 lat autobus przejechał niewiele ponad 40 000 kilometrów. Był bardzo zadbany i zachowany w stanie oryginalnym”. Szczęśliwy traf, idealny do kolekcji zabytkowych autobusów firmy Setra. Potem nastąpiły długoletnie negocjacje z Enisem Pekuysalem, synem założyciela firmy, mające skłonić go do sprzedaży pojazdu. „Zdecydowała w końcu obietnica, że logo i nazwa firmy Varan na pojeździe zostaną zachowane także przy późniejszych renowacjach”, wspomina Udo Sürig.

Tak oto Setra S 210 HD po prawie 30 latach od wyprodukowania nadal roztacza swój nieodparty urok lat 80. jako członek kolekcji zabytkowych autobusów firmy Setra. Z tapicerką w pomarańczowe, czerwone i szare paski oraz pasującym do niej lakierem.